30 maj 2008

Później nastała krakowska jesień

ale nie przeszkadzało nam to wcale.



Tym razem ekspozycja nieco nam się rozrosła. Przybył jeden bardzo istotny element, który przyjechał z nami z Warszawy.





Po spotkaniu w Księgarni F5, postanowiliśmy zgłębić tajemnice krakowskiego Kazimierza

i był to moment,w którym jaśniejsze stały się nasze plany na przyszłość...



więcej tutaj: http://www.ikp.uw.edu.pl/animacja/index.php?s=fotki

Brak komentarzy: